I was fighting today not only with a strong wind but with gravity also;)
There were jumping, landing and...levitation!
Photographer was happy, shortness of breath didn't kill me;)
Despite the strong wind, December's temperature is very enjoyable over here...
Today's look is my ordinary street style.
I have a fondness for this coat...and to the duo which is creating together witch white sneakers:)
Dear readers, have a great weekend!!!
Full of rest, relaxation and wonderful moments.
Kisses***
Dziś walczyłam nie tylko z silnym wiatrem ale też z grawitacją;))
Były podskoki, zeskoki i ... lewitacja!
Fotograf zadowolony, zadyszka mnie nie zabiła;)
Pomimo silnego wiatru temperatura jak na grudzień bardzo przyjemna...
Zestaw na zdjęciach to mój codzienny zwyklaczek.
Mam słabość do tego płaszcza...i do duetu jaki tworzy z białymi adidasami;)
Kochane miłego weekendu!!
Odpoczynku, relaksu i cudownych chwil.
Buziaki***
płaszcz/coat Boohoo
sweter/sweater Primark
Jeansy/jeans Mango
rorebka/bag Parfois
buty/sneakers adidas supershell
Foto MICHU
Kocham Twoj styl! Super plaszcz!
OdpowiedzUsuńGenialna stylizacja, wszystko mi się tu bardzo podoba : płaszcz, spodnie, torebka. I Ty pięknie wyglądasz! Dostrzegam też jakiś ciekawy sweter! A zdjęcia wyszły rewelacyjnie, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście zdjęcia bardzo udane (fotograf stanął na wysokości zadania). Buciki zachwycające, a całość bardzo przyjemna dla oka. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
świetny styl, outfit jak najbardziej w moim guście!
OdpowiedzUsuńZapraszam ;)
Zaglądanie tu robi się uzależniające! Każda kolejna stylizacja zachwyca. Płaszczyk bomba! To zamsz? Czy jest zapinany? Nie widzę dziurek, guzików, haftek ani nic podobnego. Zestawienie płaszczyka ze sportowymi butami mega. W ogóle całość świetna. Podziwiam!
OdpowiedzUsuńOj uzależnienia bywają niebezpieczne;)) Płaszczyk jest z pianki uwierzysz? Myślałam że z zamszu ale nie, tylko tak wygląda. Ale ma to swoje zalety np. to że jest w nim ciepło, jest lekki i łatwy do utrzymania bo można go po prostu wyprać;) Zapięcia nie ma, mam pomysł żeby go paskiem ściągnąć w razie potrzeby. Co do pompona zgniła zieleń fajny kolor. Zwłaszcza na zimę i ze złotym akcentem. Miłego weekendowania:)
UsuńW ogóle nie wygląda na piankę... Rzeczywiście wydaje się być bardzo lekki i zwiewny - przynajmniej na wietrze ;) Świetne rozwiązanie.
UsuńDzięki i nawzajem!
płaszczyk jest boski <33 i mega lubie połączenie elegancji ze sportową wersją tak jak w tym wypaadku ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Świetne fotki i adidasy moje ulubione! :D
OdpowiedzUsuńMoje też <3
UsuńJejku jak u Ciebie ciepło !!! świetna stylizacja, a okulary szałowe :)
OdpowiedzUsuńO oceanu to Wam tam wieje!! :) Pięknie, po prostu pięknie!!
OdpowiedzUsuńA okularki skąd masz??? Są zaje....!!!!
No wiem wiem co tam że u nas wieje jak ciepło i bez czapki chodzę;)) Ale dziś to była masakra serio, ledwo na nogach się trzymałam już myślałam nawet żeby coś cięższego do torebki załadować dla bezpieczeństwa;)) Okularki z allegro jak chcesz to prześlę Ci linkę:)
UsuńW tym płaszczyku wyglądasz niezwykle i bardzo mi się podoba całość :-)
OdpowiedzUsuńKurcze, jak patrzę na Twoje niemal gołe nogi to mnie zazdrość bierze. Ja też chcę taki klimat, buuuu. A płaszcz nieziemsko wygląda, z adidaskami też :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzecież mam spodnie i skarpetki;)
Usuńsuper stylizacja! i zdjęcia jak zwykle genialne :D
OdpowiedzUsuńPiękny ten Twój zwyklaczek, bardzo klimatyczny. A zdjęcia na rampie warte były walki z grawitacją:).
OdpowiedzUsuńrewelacyjna sesja!!
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądasz! Zdecydowanie wyróżniasz się z tłumu i z przyjemnością się na ciebie patrzy :)
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia naprawdę tak wyglądają jakbyś lewitowała! Michu, to mistrz!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw! Super płaszczyk! Boohoo nie tylko sukienki ma fajne:D
(nie)zwyklaczek pierwsza klasa :)!!! Sesyjka tez Wam wyszla niesamowicie :)!!!
OdpowiedzUsuńNooo nareszcie dotarłam- ciężki weekend mialam, caly piątek, sob i niedz bylam w pracy, a teraz wiadomo- gorączka przed świąteczna, także zapierdziel na maxa mialysmy grrrr :/
OdpowiedzUsuńJeeeeeeeej u nas prawie zima, a u niej palmy aaaaaaaaaaaaaa
Świetne foty, meeega radosne i pozytywne- zarażasz energią kochana ! :) wcale się nie dziwię, że fotograf zadowolony :)
płaszczyk masz boski ! i te bucisze masz świetne- przeróbki, czy takie juz byly? :D
buziaki kochana :*
Daria
Ty wiesz,że ja cię łyżkami jem ?
OdpowiedzUsuńA ten wiatr to tylko dodatkowego uroku ci dodał- ten rozwiany płaszcz, włosy:) Cudnie:)
OdpowiedzUsuńNo, ujęcia odlotowe!!!
OdpowiedzUsuńTeż bym miała słabość do tego płaszcza- jest cudny! <3 ale u mnie już dawno leżałby w szafie, bo temperatury, mimo że na grudzień dość wysokie, to i tak za niskie na takie cieniutkie ubrania :(
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia i Ty cudna, piękny płaszcz...nie wiem dlaczego ale nie wyświetlają mi się Twoje nowe wpisy...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, styl i zdjęcia! pozdrawiam :)http://fabricandcolor.com/
OdpowiedzUsuń