Są dni gdy nie chce mi się wymyślać jak chodzi o ciuchy...
Zazwyczaj nie mam wtedy zbytnio ochoty rzucać się w oczy. Nie wyjmuję z szafy kolorowych szmatek...
Zazwyczaj nie mam wtedy zbytnio ochoty rzucać się w oczy. Nie wyjmuję z szafy kolorowych szmatek...
Wtedy właśnie ratuje mnie ciuch szary, ciuch uniwersalny, wygodny i komfortowy.
Ta dresowa kiecka jest takiego ubrania najlepszym przykładem:)
Jest mięciutka, milutka, nie krępuje ruchów...i ok zgadzam się może nie jest to szczyt stylu i elegancji ale przecież to moda jest dla nas, dla naszych potrzeb a nie na odwrót. Czasem fajnie jest sobie odpuścić i nie mówię o tym by łazić po ulicy w rozciągniętym dresie ale nie zawsze musimy być idealne i "na szpilkach";)
Jestem ciekawa czy Wy też macie takie szare sukienki ratowniczki w szafie?
Piszcie, jestem ciekawa:):)
sukienka/dress Boohoo
kapelusz/hat H&M
torba/bag tk maxx
buty/sneakers adidas superstar & Rita Ora
pompon/pompom River Island
Foto MICHU
Świetna sukienka, kapelusz a te kolorowe dodatki jak dla mnie rewela! Mam trochę szarości w swojej szafie, dwie sukienki tuniki też się znajdą i często ratują mnie przed "kurde nie mam się w co ubrać" :)
OdpowiedzUsuńU mnie szarości jak na lekarstwo. Właściwie to chyba nie mam jej wcale...
OdpowiedzUsuńAle mam takie dyżurne bawełniane, kolorowe sukienki, takie "po domu".
A ty, pomimo dresowego materiału wyglądasz kobieco i elegancko:)
WIELKIE WOW!!! wyglądasz idealnie! <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńJa jestem słabo sukienkowa jak wiesz, wiec nie mam :(, ale mam za to szare spodnie, torebkę, futerko :) - dobry bo neutralny kolor. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHa, ja mam większość takich dni :D :D No, ale Twój "nie chciało mi się wymyślać" i tak wygląda jak z górnej półki. Ja wyglądam jak spod lady :)))
OdpowiedzUsuńWow, rewelacja! Wyglądasz w tej kiecke naprawdę świetnie, chyba jej nie doceniasz :) i jeśli myślisz, że zbytnio się w niej nie rzucasz w oczy, to chyba się mylisz, nie sądzę żeby Twoja wyjątkowa osoba mogła zostać w jakiejkolwiek postaci niezauważona - serio! Musisz z tym żyć, ale to super :D
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja ! nawet w te "gorsze" dni wyglądasz wspaniale !
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie hivivien.blogspot.com
Bardzo fajny look, szczególnie podoba mi się tu kapelusz :D
OdpowiedzUsuńZobacz fotorelację z przepięknej greckiej wyspy (klik)
Perfekcyjnie! I te Twoje cudne włosy tak świetnie pasują <3 Mnie i tak byś się rzuciła w oczy, bo jesteś prześliczna :)
OdpowiedzUsuńCzęsto siegam po dzianinowe sukienki, są najlepsze na teraz, milusie i cieplusie :) Świetny zestaw, po mojemu, wygoda i kobiecość w jednym. A połączenie kolorystyczne bardzo mi się podoba :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny blog! ;D Zapraszam też do mnie http://lauramoodo.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że już byłam u Ciebie, a tu chyba jednak nie... ;)
OdpowiedzUsuńA szarości genialne!!! Kiecka i kapelusz plus ten kłosek:)))
Buziole!!!
Genialnie! :)
OdpowiedzUsuńSzarosci nosze duzo, chetnie i czesto. Zawsze ratuja, cokolwiek by to nie bylo, sweter, kiecka to czy plaszczyk... Twoj look biore w calosci!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCo jakiś czas chcę sobie postanowić, że nie będę tutaj wchodzić, bo wyglądasz tak cudownie, że popadam w kompleksy! Ta stylizacja naprawdę jest perfekcyjna!
OdpowiedzUsuńPtysiablog
Dawno mnie u Ciebie nie było.
OdpowiedzUsuńCoraz też mnie mniej w blogosferze, taki trudny czas.
A Ty ciągle piękna i pięknie przyodziana.
Moc pozdrowień.
To niemożliwe, byś przeszła ulicą niezauważona.... ;)) A wygodna, miękka kiecka szczególnie na czas jesienno-zimowy lezy w szafie gotowa by w nią wskoczyć. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita. mogłabym ci pisać to codziennie! i te siwe włosy i ten kapelusz, no wyglądasz jak jakaś gwiazda <3
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
♥
WOW!! To jest moja ulubiona stylizacja! Nic dodać, nic ująć :) ❤
OdpowiedzUsuńSzarości miodzio , podane niebanalnie :)
OdpowiedzUsuńLubie . Chyba od zawsze , choc nie dominują w mojej szafie :)
Kochana Ty tak ograłaś tą kieckę, ze mowy byc nie moze o nudzie, nawet kolorystycznej :)
OdpowiedzUsuńAsia, Ty nawet w szarym ,,dresiaczku" wyglądasz jak ,,szczyt stylu"!!!
OdpowiedzUsuńNaiwna jesteś. Myślisz, że tak ubrana nie rzucasz się w oczy??? No przecież koło Ciebie nigdy nie da się przejść obojętnie! Szarak jest przecudny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam szarości i w takiej postaci NAJLEPIEJ
OdpowiedzUsuńNo i co tu dużo pisać, zawsze wyglądasz zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuń