Uwielbiam dni gdy żar leje się z nieba a delikatna sukienka i sandałki wydają się "za ciepłym" ubraniem...
Jednak dni gdy mogę pokombinować miksując letnie ciuchy z botkami i lekkimi ramoneskami wydają mi się niemal tak samo kuszące pod względem modowym jak te najbardziej upalne:)
W dodatku podmuchy wiatru niosące z sobą zapach suchych liści i ta prawie niezauważalna zmiana światła, jakby promienie słoneczne padały zza delikatnej mgiełki sprawiają niesamowite wrażenie magicznej aury...
Fajnie przysiąść wtedy na ławce w parku lub w przyknajpianym ogródku i rozkoszować się chwilą:)
kurtka/jacket tk maxx
botki/boots seaside portugal
sukienka/dress nn
torba/bag nn
okulary/sunnies Brylove
pompon/pompom River Island
Foto MICHU
Zazdroszczę Ci tych upałów ;)) Świetne połączenie, bardzo do Ciebie pasuje. Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńKolejny Twoj look, ktorym mnie oczarowalas...rewelacyjne polaczenia: kolorystyczne, faktur, stylow..... Masz genialne wyczucie mody, a efekty tego talentu sa po prostu mistrzowskie! Pozdrawiam! Anka
OdpowiedzUsuńBardzo udane połączenie różu z brązem. Fajnie, ze masz taka ciepłą jesień. We Wrocławiu też ciepło /ok 20st/. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTo połączenie kolorystyczne wykorzystam, jak nic!!! Pięknie wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńto prawda, jesienna aura sprzyja modowym eksperymentom. Twoje propozycja bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam takie połączenia letnich ciuchów z tymi bardziej jesiennymi, a sukienka z botkami to już w ogóle mistrzostwo. Świetnie wyglądasz. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPołączenie zwiewnej sukienki, cieższych botków i zamszowej kurtki wyszło genialnie. Świetny look.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy mix . Botki i zwiewna sukienka przełamują monotematyczność. Super:)
OdpowiedzUsuńNieee noo, pełen zachwyt! Oszalałam. Tył sukienki - cudo, zakochałam się. Tak samo jak w fasonie butów. A całość Twoja, totalnie. I te nieoczywiste kolory razem ze sobą. Wow! :) :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się ten zestaw podoba, sukienka ma śliczny kolor. Wyszło genialnie. Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńSą frędzle, więc mnie się podoba:D
OdpowiedzUsuńAle nawet bez nich by mi się podobało! Bo ta sukieneczka jest prześliczna... żeby nie powiedzieć... rusałkowa:D
Zazdraszam Ci tej pogody... Ja juz dzisiaj ciepły sweter wyciągnęłam... i spałam w skarpetkach;))
Jaaa, klimat w jakim obecnie pomieszkujesz będzie jeszcze z dobry miesiąc sprzyjał taki miksom. Poproszę o więcej :)! Pięknie!
OdpowiedzUsuńidealne połączenie <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje stylizacje! Super polaczenie. Nominowalam Cie do Liebster Award I czekam z niecierpliwoscia na Twoje odpowiedzi :) pzdr http://adrianaemfashion.blogspot.com/2015/09/liebster-blog-award-pytania-do-blogerow.html pzdr x
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie połączenia.:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, że przełamałaś tą delikatną, dziewczęcą sukienkę, ciężśzymi botkami i kurtałą- dzięki temu nie wyszło zbyt słodko :) :)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą ta kurtka jest czadowa, im częściej widzę takie z frędzlami, tym bardziej taka mi się marzy i chcę ją mieć :) :)
Super wygladasz kochana :)
milego dnia :)
Daria
cudowne kolory,w spaniała energia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana z Gdyni
♡
Ola
FASHIONDOLL.PL
Świetnie! Do tego piękne, dynamiczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńcudowna sukienka ! i piękne brązy ..prawda ,że piękny to kolor ?
OdpowiedzUsuńJesteś absolutną perełką wśród blogerek. Uwielbiam Cię!
OdpowiedzUsuńfajna kurtka
OdpowiedzUsuńGENIALNA sukienka! I kolor włosów :)
OdpowiedzUsuń/meainsolita.blogspot.com
Śliczna sukienka. :)
OdpowiedzUsuńNiebieskie Kiwi
ahhh jak ja uwielbiam frędzle i zwiewne sukienki <3 Przecudnie Asia :*
OdpowiedzUsuń