Historię słonika już znacie więc się nie rozpisuję.
Zestaw jeszcze typowo wakacyjny. Postanowiłam wykorzystywać każdy słoneczny dzień i ubierać wszystkie spódniczki i sukienki jakie znajdę w szafie.
Zatem dziś kolejny raz na blogu moja ukochana spódniczka z tkaniny imitującej zamsz:)
A reszta ...taki tam spacerowy zwyklaczek:)
top Topshop
spódniczka/skirt Primark
gladiatorki/gladiator sandals nn
torebka/bag nn
okulary/sunnies Brylove
Foto MICHU
Spódniczka w połączeniu z tymi butami wygląda obłędnie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz :). Zazdroszczę, że ta spódniczka tak pięknie na Tobie leży. Jak ja przymierzałam podobną w h&m to miałam w niej nogi jak "miss klops". Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńNareszcie dotarłam! Nie mogę się ogarnąć po powrocie;)))
OdpowiedzUsuńI Ci od razu powiem... że strasznie lubię te Twoje spacerowe zwyklaczki:D
Te buty, torebeczka... No jak dla Rusałki!
Topik taki delikatny...zmysłowy...
Prześliczna jesteś i już!
Buziole!!!!
Kolory takie ciut ciut pod jesień. Zgrabniaście w tej kiecuni Ci, figura jak marzenie. :) :)
OdpowiedzUsuńSłusznie, trzeba korzystać z pięknej pogody, u mnie dzisiaj po wczorajszym upale /34 stopnie/ nagłe ochłodzenie / do 18 stopni/, szok...
OdpowiedzUsuńŚliczna spódniczka, słonik uroczy...pozdrawiam...
takie spódniczki trapezowe z guzikami, zapięciem na środku - hit sezonu, gladiatorki - jeszcze większy hit sezonu + mała fikuśna torebunia dają w sumie extra trendy set. Niezwykłe te zwyklaczki :)
OdpowiedzUsuńPrzeeepiękne włosy masz <3
OdpowiedzUsuńno nie wiem czy nazwałabym to zwyklaczkiem :) Super!!! Ten słonik jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńTorebka jest boska <3
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz, zakochana jestem w twoich gladiatorkach <3
OdpowiedzUsuńUrocze zwierzatko zawislo Ci na ramieniu....;) Ale Ty w tej spodnisi i kwatkowym topie jestes rownie urocza ;) Buziaki Rusalko!
OdpowiedzUsuńAnka
W spacerowym zwyklaczku wyglądasz obłędnie!!!
OdpowiedzUsuńSłonik jest przeuroczy :D!!!
Życzę Ci wielu takich dni! ;)) Choć pewnie i na chłodniejsze chwile wymyślisz coś, by nosić sukienki lub spódniczki ;)
OdpowiedzUsuńTe torebusie są niesamowite:) I jakże pasują do ciebie, no nie?
OdpowiedzUsuńA ja już mam dość lekkich, zwiewnych ciuchów, już chcę rajstopy, glany, płaszcze..., ale to tak pewnie na chwilę, około listopada nie będę mogła się już doczekać lata, ha, ha:)
Ja nie wiem jak to robisz, ale We wszystkim wyglądasz fenomenalnie :P
OdpowiedzUsuńspacerowy zwyklak? świetny w takim razie ten Twój "zwyklak" :D
OdpowiedzUsuńbuziaki, Monia
Niby zwyklaczek, a wszystko do siebie idealnie pasuje. Masz ten dar umiejętnego kojarzenia ubrań.
OdpowiedzUsuńPiękna spódnica, właśnie na taką poluję :D
OdpowiedzUsuńTy to jesteś ale. No, z tymi dodatkami;-) Zawsze coś odjechanego. Jeszcze nigdy mnie nie zawiodłaś;-)
OdpowiedzUsuńJestem fanką Twoich włosów :-)
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaale przesłodka torebeczka :) ♥
OdpowiedzUsuńChciałabym wyglądać ja Ty zakładając swoje zwyklaczki:)
OdpowiedzUsuń