Od dawna czuję się podróżniczką, podróżować uwielbiam...ale ostatnio już mam tego przemieszczania się troszkę za dużo.
Więcej czasu spędzam ostatnio w pociągach/autobusach/samolotach niż w domu.
W tym tygodniu pewien dworzec główny widziałam parokrotnie...mam dość!!! A to jeszcze nie koniec, choć w tym tygodniu będę miała pierwszy weekend w domu od paru tygodni to we wtorek znów wskoczę do polskiego busa...
Na szczęście cel wyprawy bardzo miły:):)
To całe "włóczenie się" w sprawach różnych ma niestety swoje odzwierciedlenie tutaj na blogu.
Fotki, które pstryknęliśmy w zeszłą sobotę wstawiam dopiero dziś...dawno tak nie było. Najgorsze jest to że nie mam możliwości ani czasu śledzić Waszych wpisów, wszystko z doskoku i w wolnej chwili (gdy tej chwili właściwie nie ma).
Dziękuję że jeszcze tu zaglądacie i zostawiacie ślad że byłyście.
Pamiętajcie że ja gdzieś tam jestem (choć pewnie biegnę z peronu na peron walcząc z walizką) i myślę o Was***
Zestaw codzienny, luzaczek jesienny na ostatnie cieplutkie dni.
Ogrodniczki z woskowanego jeansu w asyście ciepłej bejsbolówki i wygodnych sliponów:)
Zapraszam do oglądania zdjęć!!
Trzymajcie się cieplutko i do szybkiego (mam nadzieję) zobaczenia!!!
ogrodniczki Stradivarius, bluza/bejsbolówka Pull&Bear,
slipony primark,
koszulka Sinsay,
torba F&F
Foto MICHU
Przypominam o KONKURSIE!!!
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ Z MOJEJ SZAFY:)
Super ogrodniczki :).
OdpowiedzUsuńlovely slipons :)
OdpowiedzUsuńSaci
ChocolateFashionCoffee
ChocolateFashionCoffee Facebook Page
ChocolateFashionCoffee INSTAGRAM!!!
Ogrodniczki masz świetne! Bardzo podoba mi się tez torba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
To biegnij , nie spóźnij sie na pociąg ;);)
OdpowiedzUsuńŚliczna i tyle :)
Luzaczek, ale fajny. A w okularach wyglądasz, jak pszczółka Maja - prześlicznie.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Kochana, to gdzie Ty tak cały czas jeździsz, że ciągle w biegu jesteś? heheh
OdpowiedzUsuńBluza świetna jest, sama z chęcią bym sobie taką sprawiła :)
buziaki :* Daria
cudowne ogrodniczki <3
OdpowiedzUsuńogrodniczki - reeeeewelacja!!!
OdpowiedzUsuńtojasolange.blogspot.com
Ojej, to trochę spokoju w tym zagonionym czasie życzę.
OdpowiedzUsuńFajnie Ci w ogrodniczkach :)
Super look, uwielbiam basebolowki :)
OdpowiedzUsuństylowiec!
OdpowiedzUsuńDokładnie wyluzuj troszkę :) Piękna kolorowa wiosenna pani jesień :) Tak to widzę dzis tu :) Miłego weekendu kochana
OdpowiedzUsuńWiesz czasem się nie da! Trzeba ruszyć do ataku nawet jak padasz ze zmęczenia a nerwy pożerają w całości. Po to by później było lepiej. Czasem trzeba zawalczyć o szczęście a taki luuuz jest luksusem na który nie mogę sobie teraz pozwolić:)
Usuńswietna bluza;)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
nie pomyślałabym, że spodobają mi się ogrodniczki :) Twoje są czadowe!!!! Extra look!
OdpowiedzUsuńNie zazdroszczę tych podróży, ale wierzę, że skoro to wytrzymujesz, to znaczy, że warto :)
Działaj, działaj! Jestem za. Gorzej jest na dupie siedzieć i potem płakać, że się nic nie robiło. :*
OdpowiedzUsuńHaha!!! No dokładnie;)
UsuńGenialne spodnie!
OdpowiedzUsuńogrodniczki mialam na sobie ostatni raz jak... byłam dzieckiem :(
OdpowiedzUsuńTo musiało to być jakiś czas temu;);) A tak poważnie ja w dzieciństwie chyba nie miałam i może stąd taka fascynacja nimi teraz;)
UsuńUwielbiam ogrodniczki:) A Twoje czarne są bardzo zgrabniutkie. Swietny krój. I fajnie wszystko zestawiłaś. Jeszcze nie było żeby mi się coś nie podobało w Twoim wydaniu. Zawsze wyglądasz świetnie. Oryginalnie i niebanalnie. I co najważniejsze Twoje zestawy nie są wymuszone :)
OdpowiedzUsuń