Hej Kochane!!
Ale się za Wami stęskniłam, zwłaszcza że ten tydzień mam bardzo zabiegany. Staramy się tu urządzić i ogarnąć ze wszystkim. Z dnia na dzień jest coraz lepiej i coraz fajniej:)
Mam teraz mniej czasu na blogowanie i na odwiedziny na Waszych blogach ale mam nadzieję że już niedługo (może nawet dziś) nadgonię;)
Przed wyjazdem sporo osób straszyło mnie szarą i deszczową pogodą. Na szczęście jak dotąd trafiły się tylko 3 takie dni. Wczoraj było tu ponad 20C, ciepłe słonko...cudowna aura. Trochę spacerowałam i poznawałam okolicę. Zrobiłam nawet malutkie zakupy i mam nadzieję pokazać Wam moje zdobycze już w weekend. Wtedy będzie czas na odpoczynek i zdjęcia!
Przyznaję że jestem podekscytowana tymi wszystkimi zmianami. Rozglądam się za drobiazgami do domu, kilka mam już nawet na oku:)
Co u Was słychać?
Zastanawiam się ile z Was wybiera się na halloweenowe imprezy, bo tu chyba wszyscy.
Ulice, domy i sklepy są już bogato przystrojone dyniami, upiorami i pajęczynami...
Piszcie jestem ciekawa co porabiacie:)
kapelusz Stradivarius, szalik sh, sweter z szafy Micha,
spodnie nn, torebka Parfois,
buty Primark
Foto MICHU