Znacie uczucie otaczającej Was ciemności, poczucia bezradności...?
Wydaje mi się że każdy ma czasem swoje gorsze dni, każdy czasem ma przysłowiowo "ochotę się pociąć", każdy czasem mówi że "wali głową w mur"....
Takie samopoczucie dopada nas znienacka, czasem bez wyraźnego powodu a czasem dzięki wrogo nastawionym do nas ludziom lub osobom niezbyt rozgarniętym...
Podobne odczucia masz gdy śni Ci się coś złego, uciekasz przed niebezpieczeństwem, nie chwila nie uciekasz lecz próbujesz uciec ale poruszasz się w zwolnionym tempie, grzęźniesz w galaretowatej mazi uniemożliwiającej odwrót!
Dobrze że ludzka psychika z natury jest silna...Budzisz się z nagłym szarpnięciem i stwierdzasz że znajdujesz się w swoim pokoju, budzik cicho tyka przy łóżku, kot wtula się w nogi...
Jeśli nie jest to tylko chory i porąbany sen tylko rzeczywistość jest szansa że jutro zaświeci słońce a Ty wstaniesz z podniesioną głową gotowy by walczyć i by zdobywać świat!!
Dziś występuję w roli czarnego charakteru se se se;)))
Jak cudownie że na niebo wróciło jaskrawe słońce!!! Z chęcią zamieniłam dziś jeansy na skórzane szorty a workery na botki z odkrytymi palcami!
Lato trwaj jak najdłużej bo kocham cię całym serduchem!!!***
bluzka Pepco, szorty nn, torebka Parfois,
czapeczka Reserved,
okulary Brylove
buty nn (allegro)
buty nn (allegro)
Foto MICHU