Jakiś czas mnie nie było. Zrobiliłam sobie przerwę...zrobiliśmy. Nie przecierajcie monitora, nie zwariowałam stojąc na dworze w lekkiej sukience. Jest mi ciepło bo zmieniłam otoczenie:)
Wakacje się należą!!! W tym roku przypadły nam one zimą. Przyznaję że fajnie wygrzać gnatki gdy tymczasem "w domku" wiatr i deszczyk a i temperatura nie zachwyca...
O tym cudownym miejscu napiszę w osobnym poście, może ktoś się wybierze i moje wskazówki się przydadzą:) I o przecenowych łupach z podróży też w osobnym poście bo jest ich naprawdę sporo.
Czuję się trochę jak hipokrytka bo mój dzisiejszy zestaw składa się z samych sieciówkowych łaszków ale wierzcie mi na słowo że tutaj są naprawdę FANTASTYCZNE wyprzedaże a ubrania Bershki czy Stradivariusa można kupić w cenach polskich lumpeksowych (swoją drogą to dość przerażające że te same części garderoby kosztują u nas 2 razy tyle)!!!
Czerwona sukienka była od dawna moim marzeniem więc gdy ją dostrzegłam na wieszaku to postanowiłyśmy się już nie rozstawać;)
Okulary i torebkę już znacie. Są to moje ulubione dodatki a torebka pomimo tego że taka tycia mieści wszystkie potrzebne drobiazgi.
Dziś na tyle. Za chwilkę odwiedzę Wasze blogi bo jestem bardzo ciekawa co u Was "słychać".
Miłego weekendu**
sukienka Bershka, torebka Parfois, naszyjnik Parfois,
buty Bershka,
okulary Brylove
Foto MICHU
Piękna !
OdpowiedzUsuńWakacje w zimie są super ! I ta naturalna opazlenizna bezcenne ;);) cudnie wyglądasz w czerwieni . Ja ją Love bardzo :):):)
OdpowiedzUsuńI miło cię widzieć !!! Ponownie :):)
Zazdroszczę <3
OdpowiedzUsuńBoziuniu, jak Ci ładnie i dobrze w tych okolicznościach przyrody i czerwieni! Okularosy czad!
OdpowiedzUsuńA pewnie że mi dobrze;)
UsuńRewelacyjne wyglądasz :) Piękny naszyjnik ;) Dodaję do obserwowanych , będe tu częściej zaglądać :)
OdpowiedzUsuńO dziękuję:) Bardzo mi miło:)
Usuńzazdroszczę wakacji i czekam na relacje :)
OdpowiedzUsuńfajny klimat fotek ;-)
OdpowiedzUsuńaaa jakie piękne zdjęcia!! no gdzie byłaś gdzie?? ślicznie wyglądasz- sukienka jest CUDOWNA!!!
OdpowiedzUsuńBlisko Afryki, Fuertaventura:) Dzięki dzięki**
UsuńOch takie temperatury, to teraz chyba tylko w Mexico... :)
OdpowiedzUsuńPrzepieknie! Tesknie za takim sloneczkiem! Wygladasz super!
Do mnie lato przyjdzie za miesiac <3
visit me soon on http://pearlinfashion.blogspot.co.at/2014/02/sheinside-wishlist-february.html
wonderful! <3
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńCudowna sukienka!
Buziaki!
Alicja i Magda
no pogody to zazdroszczę :) Niby u nas słonecznie i wiosennie, no ale do lata to jeszcze tu daleko :D Piekne zdjęcia i świetny look, tym bardziej, że już taki inny niż na naszych ulicach.... bo letni :)
OdpowiedzUsuńgrrrr jak ja Ci zazdroszczę tej pięknej pogody! Jesteś piękna! :)
OdpowiedzUsuńale sie wpasowałas w otoczenie !piękna :* to widze wrocilas z walizka nowej pozytywnej energi !:C
OdpowiedzUsuńpięknie ! Ty w tej sukience na tle nasyconej zieleni ...Mistrzostwo ! ...kocham te okulary <3
OdpowiedzUsuńbuziole Piękna !
wow, zazdrość na całego! no pięknie tam!! drugie zdjęcie szczególnie fajnie oddaje klimat tego miejsca. czekam na post z dokładniejszą relacją z wyjazdu :) buziak
OdpowiedzUsuńOciepliłaś klimat:)
OdpowiedzUsuńo jejku ale cudownaa pogoda tam! :)
OdpowiedzUsuńTy diablico gdzieś Ty była, że masz takie ciepełko!?
OdpowiedzUsuńteż chcę! chce na plażę i chcę słoneczko, dużo słoneczka! ;)
pieknie Ci w tej czerwieni! <3
Wakacje o tej porze roku i to w ciepłych krajach to super pomysł, w czerwieni Ci super, okulary bardzo ciekawe...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńświetnie!
OdpowiedzUsuńsukienka fajna :)
OdpowiedzUsuńFajnie ta sukienka wygląda w połączeniu z butami :))
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, świetna stylizacja:)
OdpowiedzUsuńFajne włosy ;)
OdpowiedzUsuńoj z chęcią bym się tam teleportowała:)hehe ślicznie wyglądasz:*
OdpowiedzUsuńzazdro !! i sukienka świetna ;))
OdpowiedzUsuńhttp://findreasontosmilee.blogspot.com/
Oj faktycznie Cię tu nie było długo <3 Kochana wyglądasz bajkowo po prostu :-*
OdpowiedzUsuńale Ci dobrze!!!:D nie czuj się jak hipokryta, bo wyprzedażowe okazje z sieciówek, aż żal zostawić, a sukienkę masz świetną!
OdpowiedzUsuńUwielbiam niezmiennie Twoje okulary:D
Super czekam na post z należnym twym urlopem i odpoczynkiem !! Jestem ciekawa gdzie takie wyprzedaze ..
OdpowiedzUsuńi tak kochana! wlasnie mialam w oczach szok jak zobaczylam letnie stylizacje poczym ujzalam palmy ! ;))
buziaczek kochaniutka bershka i stradivarius to moje ulubione sklepy :)
no zazdroszcze Ci teraz tego ciepelka, pieknie sie preszentujesz na tle tamteszej przyrody, w sukience Ci ladnie jest!!!!
OdpowiedzUsuńŁoooo matko, nie wierzę :( Kochana jak możesz nas zadręczać tak pięknymi i gorącymi fotami??? :( No tylko pozazdrościć wyjazdu, przepiękne widoki, ile ja bym dała, ale znaleźć się teraz w takim miejscu :) Widząc te zdjęcia tylko jedna myśl nasuwa mi się do głowy LATO WRÓĆ!!! :) A sukienka wspaniała, jest to zdecydowanie Twój kolor :) Gorące pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńKochana ale Ci zazdroszczę :) pięknie wyglądasz w tej sukience ale piękne zdjęcia!!! Pięknie!
OdpowiedzUsuńŚlicznie się czerwienisz jak piękny kwiat wśród kwiatów. Czekam na relacje z Fuerty... Pozdrawiam serdecznie. W wolnej chwilę zapraszam Cię do Wenezueli.
OdpowiedzUsuńwow, po pierwsze super foty w rewelacyjnym miejscu a po drugie okulara sama bym z chęcią przygarnęła ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka - fason i kolorek <3
OdpowiedzUsuńJaka piękna sceneria, wow zazdroszczę. Sukienka również mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńDzięki dzięki Dziewczyny*** Sceneria faktycznie przepiękna, żal było wyjeżdżać!
OdpowiedzUsuńO Ty szczęściaro :-) a sukienka cudna. Wiosno przychodź szybko...
OdpowiedzUsuńzastanawiam się gdzie Plantofelek,a ta się wygrzewa w ciepłych krajach ;)
OdpowiedzUsuńgdzie to?
mega! pozazdrościć :) sama bym się wbiła w taką sukienusię..
Ależ masz dobrze :) obiecaj, że wracając zabierzesz tą pogodę ze sobą i już nie będzie zimy! Wyglądasz pięknie :)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka i super widoczki;)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce i cudnie wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńSpędziłam ponad rok życia w Hiszpanii i coś mi się zdaję ,że to tam zrobiłaś sobie Kochana wakacje tej zimy :)
OdpowiedzUsuńpięknie!!!
I już Cię nie lubię :-P ja nie byłam na wakacjach od roku i takie Twoje foty wpEdzają mnie w depreję.
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka i piękna Ty.
Zazdroszczę tej pogody i palm!
OdpowiedzUsuńJa też choruję na czerwoną sukienkę. Twoja jest urocza :)
Zazdroszczę tak, że aż mi zęby zgrzytają ;) Bosko wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńWOW!! Jakie przepiękne widoki!!
OdpowiedzUsuńStylizacja również mi się bardzo podoba, zwłaszcza dodatki!! :)
Pozdrawiam :)
Już nie mogę się doczekać posta o tym miejscu! Czerwona sukienka:)) jeszcze bardziej niezastąpiona niż mała czarna! Rozmarzyłam się :))
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę tej wakacyjnej aury, pięknych palemkowo-kaktusowych plenerów i wyprzedażowych zdobyczy!!! Ciekawam, co to za miejsce??? Sukienka prześliczna!!! Ten kolor idealnie pasuje do Twojej urody!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny look:)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci w tym kolorku:) Narobiłaś mi smaku na lato i słonko. Idealnie wpasowałąś się w klimacik:) Jestes jak kwaituszek :) Sciskam:)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz !
OdpowiedzUsuńjedyne co moge wydusic - to WOW i OMG- ide zbierać kopare z podłogi <3
OdpowiedzUsuńHi dear!! Good morning :)
OdpowiedzUsuńI really like your blog and the style i see on it!!
Come to see mine, and my new post "She loves you"
http://peaceinmyshoes.blogspot.com.es/
Ech zazdroszczę...ja ostatnio jestem mega przemęczona - też by mi się przydały wakacje w środku zimy :))
OdpowiedzUsuńWyglądasz przepięknie, czekam na 'wakacyjny' wpis ;-**
Powinno być karalne pokazywać zimą takie widoki.
OdpowiedzUsuńgenialne miejsce na ziemi!!
OdpowiedzUsuń♥
pozdrawiam:*
Ola z Fashiondoll.pl
wyglądasz cudownie w tej czerwieni <3
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
♥
Śliczna sukienka! :)
OdpowiedzUsuńJa także planuję zaopatrzyć sie w podobną. :)
swietnie wygladasz, pasuje ci czerwien :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
aaaa zazdro wielkie :P Piękny słoneczny klimat :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę takiego wypadu i to w lutym!:) świetne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A:)