Jeśli kocham lato za upały, wszechogarniające i rozleniwiające ciepło, skąpe sukienki, wygodne szorty i sandałki w najbardziej odjechanych kolorach, to jesień uwielbiam za jej różnorodność.
W tak ciepłe dni jak dziś można założyć jeansy i sandałki, legginsy i baletki albo krótką kiecuszkę czy szorty a do tego botki!
Uwielbiam takie połączenia, zwłaszcza gdy temperatura pozwala nam na paradowanie bez rajtek:)
Zestaw prosty, w dwóch kolorach i ...codzienny.
Szarą koszulkę z numerkiem upolowałam w lumpku, z czego się bardzo cieszę:)
A Wy jak kombinujecie z garderobą? Podejrzewam że tak jak ja nie macie zbytniej ochoty pożegnać się z letnią garderobą;)
Bardzo dziękuję za życzenia pod ostatnim postem:)
Przy okazji zapraszam do udziału w urodzinowym konkursie KLIK :)
koszulka sh, bluza pieces (vero moda),
biker boots allegro, torba nn
Foto MICHU
fajne masz buty ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz :) Planuję właśnie kupić takie buty :P U mnie póki co pogoda letnia więc jestem mega happy! :) gorzej jak znowu zrobi się szarawo, deszczowo i pochmurnie:(
OdpowiedzUsuńhttp://blond-yasmin.blogspot.com/
Ja najbardziej lubię taki koniec lata i początek jesieni. Co nawet ma swoje określenie - indiańskie lato :)) i to moja ulubiona pora roku :)) byle słonko świeciło ....
OdpowiedzUsuńJak kombinuje z ciuchami ??!!! Biel z kozaczkami ;) ale niestety u mnie dziś upał ;) więc czeka w szafie ;))
Pozdrawiam Śliczna !
Co do tej jesieni to w pełni się z Tobą zgadzam, zwłaszcza, że uwielbiam workery do szortów czy spódnic :)
OdpowiedzUsuńA Ty jak zwykle zniewalająca, dodatkowo ta ogromniasta torba z kolorowymi zawieszkami jest taka....."moja" :)
Bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://monika-agness.blogspot.com/
buty fajne :)
OdpowiedzUsuńsuper zestawienie! :)
OdpowiedzUsuńJa jestem w beznadziejej sytuacji. Wczesnym rankiem kiedy wychodze do pracy jest 5-6 stopni, czyli zimno jak diabli. W pracy też bez rajstop i z krótkim rekawem nie da rady. Gdy wychodzę z pracy jest mi w tym wszytskim za gorąco...Ale nie ma co narzekac, słoneczko świeci :-)
OdpowiedzUsuńOj to faktycznie nieciekawie:( Ja teraz chodzę do pracy raczej popołudniami więc mogę jeszcze się wyletnić
Usuńwspaniale to zestawilas kochana
OdpowiedzUsuńcudownie:*
pozdrawiam
Ola
Podoba mi się ten outfit,
OdpowiedzUsuńjesteś bardzo ciekawa ! <3
baaardzo lubię takie zestawy :) Aczkolwiek wczoraj poszalałam z letnimi ciuszkami, przewiało mnie a dziś ledwie żyję i czuję się, jakby walec po mnie przejechał, no i teraz muszę się grzać :/ Niecierpię jak się kończy lato! :(
OdpowiedzUsuńMasz racje, ja również nie mam ochoty żegnac lata, ale cóż- nic nie zrobimy... Świetna ta koszulka!! Podoba mi sie jak jest upieta na biuscie :))
OdpowiedzUsuńprzepięknie moje śliczności ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję***
Usuńjust love this look, dear :)
OdpowiedzUsuńSaci
ChocolateFashionCoffee
ChocolateFashionCoffee Facebook Page
fantastycznie wyglądasz mala! :*
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńJa też kocham lato za upały szkoda że już się kończą:)
ja juz niestety w pl w ktorej zimnica jak nie wiem ;/
OdpowiedzUsuńnarzekac nie przestaje.
nie pomyslalabym ze takie buty moga wygladac dobrze z krotkimi gatkami, udowodnilas ze tak/1
Cieszę się***
UsuńSuper połączenie!
OdpowiedzUsuńMoja Piękna Laleczka w Pięknym Wydaniu.
OdpowiedzUsuńJak ja lubię do Ciebie zaglądać zawsze mam uśmiech na twarzy jak oglądam Twoje zdjęcia.
Cudne masz buciki. ;-p
Genialne te buciki, też na takie poluję!
OdpowiedzUsuńJesień u mnie to jeszcze nie czas kiedy żegnam letnie ciuszki, wszystko co się da zestawiam ze swetrami albo rajstami ;)
I bardzo fajnie! Takie miksy są funkcjonalne i świetnie wyglądają:)
Usuńja się z niczym nie żegnam! chcę lato :<
OdpowiedzUsuństylóweczka jak zwykle super, sama kupuję podobne buty! :D
Jak to? Zdradzisz swoje najeczki??
OdpowiedzUsuńtak, bo teraz jestem kucmetalem i noszę bandany! :D
Usuńa poza tym moje najeczki obecne są mniej udane od poprzednich, w lato za gorąco, zimą za zimno, już je zdradzałam z balerinami i klapkami, niedługo czas na botki :D
całuję :*
Kucmetalem???
UsuńWłaśnie poczułam jak stara jestem bo kompletnie nie wiem czym się taka grupa odznacza;) Heh za moich czasów czyli czasów babci Asi byli metalowcy, skejci, grungowcy i punki do których się zaliczałam;) Oj starzeję się...ale chętnie zobaczę Cię w tych botkach i z bandaną:)
Jak zawsze pięknie :) Ładne buty! Ja kocham tylko lato :) jesieni nie nienawidzę :)
OdpowiedzUsuńJesień nie jest wcale taka zła:) Pod warunkiem że nie pada:)
UsuńNie mam ochoty żegnać lato, niech cieplo będzie jak najdłużej....świetnie wyglądasz...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńNo ja też właśnie nie mam zamiaru! Postanowiłam chodxzić w szortach tak długo jak się tylko da:)
UsuńMoje sokole oko wypatrzylo genialne buty! :) ale i koszulka spoko :) fajny zestaw ;) Pozdrawiam i zapraszam na nowy wpis ;)
OdpowiedzUsuńwiesz za co lubię Twojego bloga? że potrafisz ubrać się fajnie i niedrogo, potrafisz zrobić coś z niczego :) pojawiają się u Ciebie ciuszki z pepco (często tam zaglądam:P) oraz inne nie zawsze firmowe, cieszy mnie to, że jesteś zwykłą dziewczyną i się nie sprzedajesz:) a na dodatek jesteś śliczna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak mi miło i jaką sprawiłaś mi radość tym komentarzem:):)
UsuńFaktycznie nie mam ciuchów z sieciówek, zakupy robię najczęściej w sh i właśnie w Pepco i dobrze mi z tym ponieważ lubię mieć swój styl, lubię ubrania fajne i niedrogie być może dlatego że znam wartość pieniądza. Poza tym polowania na ciuchy w przystępnej cenie sprawiają mi ogromną przyjemność:):)Gdy ruszam do lumpka czuję się jak łowca;);)
Buty suuuuper!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Super buty i ogólnie look bardzo mi się podoba ;))
OdpowiedzUsuńhttp://worldbymyy.blogspot.com/
Świetny look :) Boskie są Twoje buty i pierścionek :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie :)
w 100% trafiona stylizacja :)
OdpowiedzUsuńślicznotka z ciebie :)
OdpowiedzUsuńprosto i fajnie :).
OdpowiedzUsuńzazdrość mnie zżera ;) ładnemu ładnie w każdym outficie :)
OdpowiedzUsuń